Wprowadzanie nowego kota do istniejącego stada

Za nami kolejne spotkanie z 3 kotami, a dokładnie z parą kotka + kot oraz nowym dla nich towarzyszem – kocurem. Dzięki zastosowaniu metod socjalizacji z izolacją i powolnego łączenia kotów nie ma między zwierzętami nieokiełznanej agresji. Po kilkunastu tygodniach ćwiczeń cierpiliwi Opiekunowie zauważąją znaczne postępy w swoim stadzie. A nie jest ono wcale nałatwiejsze do połączenia. Koty rezydenci bowiem to dorosłe już osobniki, ze swoimi przyzwyczajeniami i nawykami. Nowy to też nie młodziak czy kociątko, ale dorosły już kastrat. Nadal mają miejsce kocie rozmowy i akty zazdrości i o kocyk czy uwagę Opiekuna, ale na chwile obecną odwracanie uwagi zabawą czy przysmakiem daje rezultaty. Koty korzystają też z tych samych kuwet. Długotrwała wymiana zapachowa wydaje się dawać dobre rezultaty. Za kotymi pierwsze wspólne noce na tym samym terenie. Oby tak dalej!

 

Cats

Dodaj komentarz