Ostatnie spotkanie z Opiekunką kilkuletniej kotki było tyleż budujące, co martwiące. Zacznijmy od początku… Z jednej strony bardzo zmartwiło mnie podejście schroniska, z którego Opiekunka postanowiła zaadoptować dwa psy. Okazało…
Ostatnie spotkanie z Opiekunką kilkuletniej kotki było tyleż budujące, co martwiące. Zacznijmy od początku… Z jednej strony bardzo zmartwiło mnie podejście schroniska, z którego Opiekunka postanowiła zaadoptować dwa psy. Okazało…
Za mną spotkanie ze wspaniałym, 11-kilogramowym rudzielcem rasy MainCoon, który pod swój dach "zaprosił" 4-miesięczną koteczkę rasy europejskiej. Ze względu na dotychczasowe doświadczenia kocura z poprzednią kocicą w tym domu…
Na ostatniej konsultacji poznałam Puszka, wielkiego, pięknego czarnego kota w wieku 9 lat. Kot od zawsze był jedynym kotem w domu, ale lubił wycieczki, wyjazdy, trasy samochodem na działkę czy…
Twój kot stał się agresywny? Nagle gryzie po rękach? A może skacze na nogi? Niektóre koty podgryzają nadgarstki, inne łapią na włosy lub polują na stopy. Bywa też, że kot…
Ten temat wraca jak bumerang. Na szczęście coraz więcej rodzin zgłasza się do mnie ZANIM połączy koty, bo to dużo łatwiejsza sytuacja, niż wyprowadzenie kotów, które się zkonfliktowały w wyniku…
Twój kot sika poza kuwetą? Brudzi kanapę? Kot sika po kątach albo na podłogę? A może trafia tuż obok swojej kuwetki? Spokojnie! Wiem, że to śmierdzący i niemiły problem, ale…
Moja ostatnia konsultacja odbyła się w warszawskim Wilanowie, gdzie czekała na mnie kocia rodzinka, składająca się z 3 kotów i 2 ludzi. Gagatek, któru zamiast do kuwety trafia na ludzkie…
Życie z kotem to nie zawsze pasmo sukcesów. Życie w ogóle zaskakuje nas i wymaga gotowości do zmian. Czasem jest tak, że w życiu rodziny z kotem pojawia się nowy…
Ostatnie spotkanie obfitowało w koty 🙂 Do dwójki rezydentów dołączono bowiem 3 malucha. Po okresie wstępnej separacji opiekunowie postanowili połączyć koty w jednym pomieszczeniu i po paru dniach… zaczęły się…
W rodzince 9-letniego poskowca pojawiło się małeo dziecko. Całkiem malutkie, bo noworodek 🙂 Ja zaś trafiłam do tej rodziny po kilku miesiącach od narodzin, po tym, jak doszło to trudnej…