Koty, które miałam dziś okazję odwiedzić znały się od kilku lat, żyły zgodnie, nie tylko tolerowały się, ale też lubiły! Razem, jadły, spały, pielęgnowały. Niestety nastąpiło jedno wydarzenie, które zrujnowało przyjaźń. Jeden kot odreagował swój nagły stres i ból na kotce – znalazła się ona zbyt blisko i oberwała. Tak się czasem zdarza wśród kotów. Bywa, że jeden kot odreaguje na najbliżej znajdującej się istocie, czy to na kocie czy na człowieku. Konflikt można pohamować izolując szybko koty od siebie, aby ochłonęly i uspokoiły się. Niestety, gdy zabraknie takiej przerwy może dojść do dłuższego problemu między kotami. Ten, któremu miałam stawić czoła dzisiaj trwał niemal pół roku. Warto wówczas zasięgnąć porady specjalisty, kogoś z dużym doświadczeniem w układaniu relacji między kotami. Potrzeba bowiem spojrzenia z dystansem na koty, do których sami opiekunowie często podchodzą bardz, bardzo emocjonalnie. A to w rozwiazywaniu trudnych przypadków agresji między kotami nie pomaga.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.