Dziś miałam okazję poznać Lily, suczkę rady Yorkshire Terrier, która od zawsze sporo szczekała. Po chorobie, zabiegu i rekonwalescencji szczekanie to utrwaliło się i suczka… rzadko kiedy nie szczeka. Powody szczekania? Nowi ludzie w domu, zbyt blisko znajdujące się przedmioty lub poruszający się nagle ludzie mijani podczas spacerów, niespodziewane ruchy przedmiotów czy osób. Suczka ma około półtora roku i jest przecież jeszcze młodym psem. Sądzę, że można jej pomóc i nauczyć ją, inaczej radzić sobie ze stresem. Bo taki szczek to nie hobby, jak chcą niektórzy, ale psia reakcja na coś. Pies szczeka, a w ten sposób komunikuje na przykład stres lub niepokój. Szczekanie to wielce skomplikowany sposób komunikacji i może oznaczać wiele różnych rzeczy. Musimy oceniać rodzaj, tembr, częstotliwość, moment występowania szczekania w połączeniu z postawą ciała, mimiką psiego pyska i naszą ogólną wiedzą na temat danego zwierzaka. Wtedy możemy dopasować ćwiczenia indywidulanie i pomóc danemu psu. Nie chodzi o to, aby psa uczyć przestać szczekać – toż to jego język komunikacji i pies szczekając uważa, że czyni dobrze, bo coś komunikuje. My możemy psu pomóc w taki sposób, że np. odkrywając źródła stresu, możemy minimalizować owy stres, czy też uczyć psa innych technik radzenia sobie z emocjami.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.