Ostatnia konsultacja u cudnego kota rasy brytyjskiej i jego dachowej przyjaciółki należała do dłuższych. Rozmowa z Opiekunami trwała dobre 3 godziny, ale ten czas zleciał bardzo szybko. Zawsze tak jest, gsy skupiamy się na tym, co dla nas ważne i gdy przyświeca nam idea pomocy zwierzakowi. Problemem okazało sie nie tylko siusianie na materace, ale też relacja między kotami w domu. Udało nam się ustalić postępowanie z związku ze sporadycznym brudzeniem łóżka (zawsze zaczynamy od badań!), a także określić sposoby zabawy z kocurem, który wydał mi się za mało wybawiony i mógł się zwyczajnie nudzić. Ustaliliśmy też, jak bedziemy reagować na dane zachowania zwierzaków, gdy są razem. Pomogłam ustalić, co jest normalnym zachowaniem w kociej parze i kiedy człowiek nie powinien się wtrącać, a kiedy należy pomóc którmuś kotu i jak to zrobić poprawnie! Trzymam kciuki za tę wyjątkową rodzinke oraz… za ich nowe półki na ścianiach dla kotów!:) Te szczególnie polecam w małych mieszkaniach – zwiększają przetrzeń do chodzenia dla kotów!
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.