Podwójne łączenie stada

Od kilku tygodni nadzoruję łączenie sporego stadka kotów. Do dwóch rezydentów, kotów rosyjskich, dołączone zostały dwa czarne dachowce. Ze względu na dużą ilość kotów, oraz charaktery każdego z nich, stan zdrowia i predyspozycje osobnicze pracowaliśmy spokojnie i powoli. Rodzina izolowała nowe koty w ich pokoju, tam miały kuwety, zabawki, miseczki, czas na zabawę z człowiekiem; starsi domownicy mogli powoli zapoznawać się z ich zapachem. Po dwóch tygodniach pełnych ćwiczeń dobranych dla tej grupki, doszło do kontaktu bez transporterka, którzy wcześniej był azylem i swoistą granicą. Od tego czasu zaczęły się nowe ćwiczenia i obserwacja grupy: kto jak sie w niej czuje, jak koty rozmawiają ze sobą, czy się akceptują, jakie sygnały wysyłają, czy są w dobrej formie. Na razie jest dobrze, kolejna kontrola pewnie za kolejne 4 tygodnie. Powodzenia!

 

Cat

 

Dodaj komentarz