Nowy kot w domu, czyli czego potrzeba podczas zapoznawania kotów

Najczęściej bywa tak, że jeśli jestem wzywana na konsultacje dotyczącą łączenia stada, to pierwszy kot, który był w domu jest starszy. Najczęściej rodziny dobierają sobie drugiego kotka młodszego, który wydaje się "łatwiejszy w obsłudze". Zupełnie inaczej było podczas ostatniej mojej konsultacji, gdzie do kotki dwuletniej dołączono kotkę ponaddziesięcioletnią. Taka sytuacja może być niezwykle trudne zwłaszcza dla starszego, drugiego w domu kota. To jemu zmienia się cały świat: nowy dom, nowi ludzie, brak znajomych kątów i zapachów! Ale w trudnej sytuacji jest także kot młodszy, na którego teren właśnie wkroczył potencjalny wróg. Jak w każdej sytuacji łączenia stada oba koty potrzebują odpowiedniej uwagi, ćwiczenie skrojonych specjalnie na ich potrzeby.  Nie można za zapominać, że to starszy od dawna żył jako ukształtowany, dorosły, miał swoje zwyczaje, nawyki…, których zmiana może być bardzo, bardzo trudna. W co przede wszystkim należy zaopatrzyć się przygotowując się do takiej akcji, jak łączenia stada, czy też łączenie dwóch kotów z których jeden jest wyraźnie starszy? Kluczowe dwa słowa to: cierpliwość i czas. Po trzecie przyda się także porada doświadczonego włączeniu specjalisty. Każdy kot jest inny i każdy wymaga indywidualnego podejścia, jednak czas i cierpliwość to coś co doceni każdy zwierzak.

Dodaj komentarz